lasman
Emeryt

Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hołdunów
|
Wysłany: Sob 14:59, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Urania Ruda Śląska - MKS Lędziny 2:1 (0-1)
Stawowy 52'-Samek 31'
Baczewski 72'
Mokry (GK)
Bednarek (ż.k)
Sopelewski (ż.k)
Mateusz Roszak (Gąsior 85')
Bomba
Matysek
Krzysiek Firlej
Brona (ż.k) (Śliwa 71')
Samek (br.) (ż.k)
Gardawski (Sowik 85')
Magiera
rezerwowi:
Śliwa
Gąsior
Darek Firlej
Bortel
Sowik
15:00 - początek spotkania, sędzia gwizdnął po raz pierwszy
5' - pierwsze minuty ze wskazaniem na naszą drużynę, trener Rozmysłowski zastosował ustawienie 4-5-1
13' - rzut wolny dla gospodarzy ale pewnie broni Mokry, chwile wcześniej żółty kartownik ujrzał Brona za faul na przeciwniku
15' rzut rożny dla Uranii... Matysek wybija piłkę z linii bramkowej uff, mogło być 1-0
27' - nadal bez bramek, groźnie było bo gospodarze mieli rzut wolny z 20 metrów, ale strzał przeleciał nad poprzeczką, mimo to MKS gra dobrą piłkę
31' - GOOOOOOOOOL GOOOOOOOL GOOOOOOOOL
Firlej,Matysek,Samek, popisowa akcja naszych zawodników a ten ostatni umieszcza piłkę w siatce, owocuje dobra gra MKSu 0-1 !!!
45' - sędzia nie dolicza nic do pierwszej części spotkania, do przerwy 0-1 dla MKSu Lędziny Urania głównie zagraża nam po stałych fragmentach gry, rzutach wolnych i rożnych, ale nic poza tym, todobry prognostyk przed drugą połową, a teraz przerwa 15 minut
46' - drugie 45 minut meczu rozpoczęte
48' - mogło być 0-2, strzał Matyska z 20 metrów ląduje na spojeniu słupka z poprzeczką !
52' - Gooool, ale dla gospodarzy, tym samym remis 1-1, strzelcem bramki Stawowy, który uderzył skutecznie z 17m
56' - żółta kartka dla Bednarka, mecz się wyrównał, akcja za akcję, cios za cios...
60' - kolejny żółty kartonik, tym razem dla Sopla, warto odnotować strzał Brony z 25 metrów ale minimalnie obok słupka
65'- gospodarze uskrzydleni zdobyciem bramki... ale również straszymy, strzał Matyska nie celny
71' - żółta kartka dla Samka i zmiana Śliwa za Bronę
72' - Gol dla Uranii, strzelcem Baczewski, bez komentarza... 2-1
80' - Matysek do Magiery,ale obrońca Uranii wybija piłkę z linni bramkowej, mogło być 2-2
85' - Sowik i Gąsior odpowiednio za Gardawskiego i Mateusza Roszaka, ponadto poprzeczka ratuje naszą drużynę, a gospodarzy obrońca który wybił piłke ponownie z lini bramkowej po strzale jednego z naszych zawodników
90' - koniec spotkania, 2-1 dla Uranii niestety po dobrej grze naszego zespołu.
dziekuje za uwagę, Lasman
Post został pochwalony 0 razy
|
|